Witam,
ciastka oreo lubi prawie każdy, więc jak znalazłam przepis na domową wersję, pokładałam w niej duże nadzieje. Ochoczo zabrałam się za pieczenie i nie mogłam doczekać się efektu końcowego, a ten nieco mnie rozczarował... Oczywiście ciastka były pyszne, wprost wyśmienite ale... ? no właśnie, czy to były ciastka oreo? na pewno nieco podobne, jednak spodziewałam się jakiegoś efektu wow i nieco się zawiodłam.
Ciastka z tego przepisu są pyszne - to nie ulega wątpliwości ale to nie jest dokładnie ten sam smak :) mimo wszystko zachęcam do wypróbowania, przepis znalazłam na tym blogu (zrobiłam wszystko identycznie, więc pozwoliłam sobie skopiować, zachęcam do zajrzenia na bloga Babci - są tam zdjęcia z przygotowania)
Przepis:
200 g mąki pszennej
120 g masła lub margaryny
80 g cukru pudru
60 g kakao bez cukru
1 jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
na nadzienie :
200 g białej czekolady
4 łyżki śmietany 30%
Zaczynam od przygotowania ciasta
- do miski daję wszystkie składniki na ciastka oreo : mąkę , masło , cukier , kakao , proszek do pieczenia , jajko
- wszystko razem zagniatam dłonią na jednolitą masę ( zagniatam około 5 minut )
- tak wyrobione ciasto wkładam do woreczka ( można owinąć w folię spożywczą) i wkładam do lodówki na około 30 minut
po 30 minutach
- ciasto dzielę na dwie części łatwiej jest je wtedy rozwałkować
- ciasto wkładam pomiędzy papier do pieczenia ciasta (można włożyć między pergamin ) dzięki czemu łatwiej się rozwałkowuje i nie klei się do wałka
- ciasto wałkuję na grubość około 4 milimetrów
- z tak rozwałkowanego ciasta wykrawam foremką ciastka
- ciastka układam na blasze wyłożonej papierem nie trzeba zostawiać dużych odstępów ponieważ ciastka nie wyrosną
pieczenie ciastek oreo
- blachę z ciastkami wstawiam do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na środkową półkę i piekę około 15 minut
- piekarnik mam włączony na ogrzewanie góra dół bez termoobiegu
- jeżeli nie jesteśmy pewni czy ciastka są upieczone można jedno ciastko wyjąć i spróbować :)
- po upieczeniu ciastka odstawiam do wystudzenia
Przygotowanie nadzienia - nadzienie przygotowuję dopiero jak ostygną ciastka:
- czekoladę i śmietanę rozpuszczę w kąpieli wodnej
- do tego celu w większym garnku ( takim żeby zmieścił się rondelek z czekoladą ) grzeję wodę żeby była mocno gorąca
- teraz rondelek z czekoladą ( czekoladę łamię na kostki ) i śmietaną wkładam do gorącej wody ( garnek z wodą cały czas mam na gazie ) i mieszając rozpuszczam czekoladę na jednolitą masę
- tak przygotowanym nadzieniem będę przekładała ciastka
Końcowe przygotowanie ciastek oreo :)
- na jedno ciastko nakładam około 1 łyżeczki nadzienia i nakrywam drugim ciastkiem delikatnie ściskając
- ciastko jest gotowe i tak samo robię z kolejnymi :)
- ilość nadzienia jeżeli chcemy możemy nałożyć więcej
- po około 1 godzinie masa zastygnie ( nie będzie twarda ale nie będzie już lejąca )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz